Trzydniowiański Wierch znajduje się w Tatrach Zachodnich w grani Kończystego Wierchu. Osiąga wysokość 1758 metrów n.p.m. Malownicze widoki i stosunkowo łatwa trasa sprawiają, że przyciąga licznych turystów pragnących doświadczyć piękna polskich gór. Chcesz wiedzieć jak wejść na Trzydniowiański Wierch zimą? W tym artykule znajdziesz mapę, zdjęcia i opis szlaku na Trzydniowiański Wierch z Doliny Chochołowskiej.

Trzydniowiański Wierch był kiedyś wypasany. Pochodzenie nazwy szczytu nie jest do końca jasne, ale najprawdopodobniej ma ona związek właśnie z wypasem. Jedna z wersji mówi, że określenie „trzydniowiański” odnosi do czasu potrzebnego na opasanie tego terenu. Inna wersji mówi, że nazwa pochodzi od trzydniowych wędrówek pasterzy, którzy szukali swoich zaginionych owiec wśród stromych zboczy i głębokich dolin.

Trzydniowiański Wierch zimą

W tym roku, zwłaszcza w górach zima nie kazała na siebie długo czekać. Pierwsze intensywne opady białego puchu miały miejsce już w październiku. Spragniony śniegu, wykorzystałem więc nadarzającą się okazję i wyruszyłem w Tatry Zachodnie i na Trzydniowiański Wierch, aby przywitać tę wręcz bajkową porę roku.

Najprostsza droga na Trzydniowiański Wierch zimą to szlak prowadzący od Doliny Chochołowskiej. Dolina Chochołowska jest najpopularniejsza wiosną, kiedy to kwitną na niej krokusy. Zimą natomiast cieszy się dużą popularnością wśród narciarzy skiturowych. Długość doliny to 10 km, a powierzchnia wynosi 35 km kw., co sprawia, że jest najdłuższą i największą doliną polskich Tatr.

Zobacz także:

Trzydniowiański Wierch zimą – szlak przez Trzydniówkę

Wyjście rozpoczynamy na parkingu na Siwej Polanie, skąd podążamy Doliną Chochołowską, aż do Trzydniówki (polana na wysokości 1037 m). Od parkingu do odejścia na czerwony szlak prowadzący na Trzydniowiański Wierch przez Trzydniówkę, musimy pokonać około 6 km.

Docieramy do rozdroża – według oznaczeń wejście na szczyt od tego miejsca nie powinno nam zająć więcej niż 2 h. Okazało się jednak, że byliśmy pierwszymi osobami na szlaku po opadach śniegu, więc musieliśmy przecierać szlak, aż do samego szczytu. Śnieg był kopny i miejscami sięgał nam po pas. Niestety nie posiadaliśmy ze sobą rakiet śnieżnych ani skiturów, więc torowanie drogi było męczące i czasochłonne. Dojście na szczyt zajęło nam aż 5 h, a przez całą drogę nie spotkaliśmy ani jednej osoby. Udało nam się natomiast zrobić kilka bardzo ładnych zdjęć 🙂

Zejście szlakiem przez Dolinę Jarząbczą

Przyszła pora na zejście. Aby znów nie torować drogi, planowaliśmy zejście tą samą trasą którą dostaliśmy się na szczyt. Okazało się jednak, że tego dnia nie jesteśmy sami na szlaku. Trasą od Doliny Chochołowskiej przez Jarząbczą Dolinę podchodziła inna grupka turystów. Po zamianie kilku słów, zadecydowaliśmy zejść korzystając z ich śladu.

Korzystając z tego, że nie musieliśmy torować drogi, zejście poszło nam bardzo sprawnie. Do Doliny Chochołowskiej dotarliśmy już po około 2 h, a na parking po kolejnych 1,5 h. Wycieczkę zakończyliśmy zatem około godziny 16.

Trzydniowiański Wierch zimą – podsumowanie

Spodobała Ci się trasa? Jeśli tak, i chcesz ją powtórzyć, pamiętaj, że góry zimą są równie piękne co niebezpieczne. Koniecznie pamiętaj zatem o sprawdzeniu pogody, zagrożenia lawinowego i o odpowiednim wyposażeniu. Bezpieczeństwo jest najważniejsze. Pozdrawiam!

Komentarze

Dodaj komentarz