Uniwersalność to z reguły bardzo pożądana cecha, zwłaszcza w przypadku sprzętu górskiego czy turystycznego. Oczywiście nie mówię o uniwersalności typu „jeden do wszystkiego”, bo taka najczęściej się nie sprawdza. Jeśli jednak produkt można wykorzystywać w terenie na dwa, trzy lub nawet więcej sposobów to bez wątpienia jest to jego duża zaleta. Takim produktem są właśnie spodnie 2w1 Milo Marre z odpinanymi nogawkami.
Spodnie 2w1 Milo Marre
Milo to znana polska firma produkująca sprzęt w góry. Dużą popularnością cieszą się oferowane przez Milo spodnie. Noszą je zarówno turyści, jak i wspinacze. Ciekawym produktem stworzonym głównie dla turystów są spodnie 2w1, czyli z odpinanymi nogawkami. Do odłączania nogawek używamy zamka błyskawicznego zlokalizowanego powyżej kolana. Zamek jest odpowiednio osłonięty, więc nie ma bezpośredniego kontaktu z ciałem. Obawiałem się, że będzie mnie drażnił, bo kiedyś miałem taką sytuację w innych spodniach 2w1, ale na szczęście w przypadku Milo Marre taki problem nie występuje. Obecność zamka jest odczuwalna, ale tylko nieznacznie. Początkowo drażniła mnie natomiast znaczna szerokość dolnej części nogawek. Dopiero po chwili uświadomiłem sobie, że właśnie dzięki takiej budowie możemy zdjąć nogawki bez potrzeby ściągania butów.
W jakich sytuacjach spodnie z odpinanymi nogawkami będą najbardziej przydatne? Z moich dotychczasowych doświadczeń wynika, że spodnie 2w1 sprawdzają się najlepiej późną wiosną, latem i wczesną jesienią. Zdarzyło Ci się kiedyś wyjść na szlak o bardzo wczesnej porze? Myślę, że na pewno. Wiesz zatem, że poranki w górach bywają chłodne. Oczywiście marsz pod górę skutecznie rozgrzewa. Nie zmienia to jednak faktu, że poranne rześkie powietrze nie zachęca do odsłaniania ciała. Wiadomo jednocześnie, że za chwilę wyjdzie słońcem, a temperatura powietrza wzrośnie. Nie raz w górach miałem właśnie taką sytuację. Założyłem rano długie spodnie, bo poranek był chłodny i po kilku godzinach żałowałem tej decyzji. Spodnie z odpinanymi nogawkami rozwiązują ten problem. Rano możesz wyjść na szlak w długich spodniach, a gdy tylko zrobi się cieplej, szybkim ruchem przekształcić je w szorty.
Spodnie z odpinanymi nogawkami
Długie spodnie warto mieć ze sobą również ze względu na wiatr. Wychodząc na odsłoniętą grań dość często jesteśmy narażeni na silne podmuchy wiatru, które mogą wychładzać organizm. Do tej pory szliśmy lasem, gdzie powiewy wiatru były praktycznie nieodczuwalne. Teraz jednak jesteśmy ponad granicą lasu i nagle okazuje się, że okrutnie wieje nam po nogach, bo wcześniej zdecydowaliśmy się na ubranie krótkich spodenek. Z taką sytuacją możemy się spotkać w wielu pasmach górskich, gdzie szlaki prowadzą częściowo lasem, a częściowo po odsłoniętych grzbietach. Miejsca, które od razu przychodzą mi na myśl to np. Babia Góra czy też prawie całe Tatry Zachodnie. Mając na sobie Milo Marre możemy w łatwy sposób rozwiązać problem poprzez szybkie dopięcie nogawek.
Ostatnim przykładem, który chciałbym podać to trasy skaliste. W Tatrach Wysokich jest ich mnóstwo. Większą część trasy z reguły pokonujemy wygodnym szlakiem, ale jeśli planujemy wyjść na jakiś fajny szczyt to w końcu prawdopodobnie dotrzemy do miejsca, które będzie od nas wymagać wspinaczki. Szczyt, którego zdobycie wygląda właśnie w ten sposób to m.in. Kościelec czy słowacki Krywań. Gdy ostatnio byłem latem na Kościelcu udostępniałem plastry jednej z turystek, która schodząc ze szczytu pokaleczyła sobie nogę poniżej kolana. Nie miała długich spodni, ani apteczki.
Zobacz także:
Lekki materiał Extendo
Gdy po raz pierwszy mierzyłem spodnie 2w1 Milo Marre moją uwagę przykuł przede wszystkim bardzo lekki i przyjemny w dotyku materiał. Marre wykonano ze znanej wśród miłośników spodni Milo tkaniny Extendo LT. Materiał cechuje przede wszystkim bardzo duża elastyczność i oddychalność. To właśnie sprawne odprowadzanie wilgoci ze skóry na powierzchnię tkaniny oraz odpowiedni przepływ powietrza po warstwą odzieży jest kluczem do komfortowego pokonywania górskich wzniesień latem. Milo Marre dysponuje tutaj dodatkowym atutem, czyli możliwością usprawnienia wentylacji poprzez odpięcie nogawek.
Warto dodać, że producent zadbał o odpowiednie wzmocnienie tkaniny w miejscach najbardziej narażonych na uszkodzenia. Mocniejszy materiał dodano nad kieszeniami, w kroczu oraz na zewnętrznej stronie nogawek. W ten sposób producent zabezpieczył spodnie przed przecieraniem tkaniny w newralgicznych miejscach. Wzmocnień nie ma ani na kolanach, ani na pośladkach. Trzeba więc uważać na czym siadamy albo klękamy. Milo Marre nie są wodoodporne, ani impregnowane. Jeśli więc złapie Cię deszcz to spodnie szybko przemokną. Dla niektórych może być to wadą modelu, ale nie dla mnie. To po prostu cecha spodni. Producent postawił na oddychalność i lekkość tkaniny kosztem odporności na wilgoć. Materiał jest natomiast szybkoschnący. Jeżeli więc trafisz na przelotny opad to jego skutki w postaci mokrych spodni także dość szybko przeminą.
Pozostałe cechy
Rozmiarówka modelu jest dość nietypowa. Przed zakupem należy więc koniecznie zmierzyć swoje wymiary i porównać je z tabelą producenta albo po prostu przymierzyć spodnie w sklepie. Z reguły używam spodni w rozmiarze XL, ale w przypadku Milo Marre musiałem wybrać XXL. Nie ze względu na długość czy nawet obwód pasa, ale ze względu na wąską górną część nogawek. W pasie spodnie mają wszyte elastyczne wstawki, więc dopasowują się do budowy ciała. Producent dodaje w zestawie pasek do spodni, który według mnie mógłby być trochę szerszy, ale to już drobiazg. Nogawki wyposażono w ściągacze ze stoperami pozwalające na łatwą regulację obwodu w dolnej części. To duży plus ze względu na wspomnianą już wcześniej sporą szerokość nogawek poniżej kolan.
W spodniach znajdują się łącznie cztery kieszenie. Dwie zlokalizowano tradycyjnie na biodrach i dwie na pośladkach. Wszystkie zamykane są za pomocą zamków błyskawicznych. Suwaki mają dodatkowe linki, więc można je łatwo złapać mając mokre ręce czy też ubrane rękawiczki. Ubolewam nad brakiem kieszeni na udzie, z której bardzo chętnie korzystam. Zakładam, że producent jej nie dodał ze względu na odpinane nad kolanem nogawki, ale sądzę, że znalazłoby się na nią miejsce. Kieszeń udowa mogłaby nawet zastąpić jedną kieszeń tylną, więc w praktyce waga spodni nie uległaby zmianie. W tym miejscu muszę natomiast dodać, że ocena miejsca lokalizacji kieszeni to kwestia mocno subiektywna. Sam bardzo chętnie wykorzystuję kieszeń na udzie, ale przykładowo moja partnerka nie używa jej wcale. Brak kieszeni udowej nie nazwałbym więc wadą spodni, a po prostu ich cechą, która jednym może się podobać, a innym niekoniecznie.
Czy spodnie Milo Marre są warte zakupu?
Jeśli szukasz lekkich spodni na lato z odpinaną nogawką to Milo Marre są ciekawą propozycją. Spodnie mają bardzo dużo zalet, a jedną z nich jest bez wątpienia atrakcyjna cena wynosząca około 250 zł. Warto wiedzieć, że kupno wysokiej jakości spodni w góry w tej kwocie wcale nie jest łatwe. Radzę jedynie zwrócić uwagę na kwestię dopasowania. Jak pisałem wyżej, spodnie mają wąską górną część nogawek, a przy tym są dość długie. Najlepiej więc gdybyś mógł je przymierzyć przed zakupem. Jeśli nie masz takiej możliwości to dokładnie sprawdź swoje wymiary. Duży wybór modeli, wariantów kolorystycznych i rozmiarów znajdziesz w sklepie Skalnik.pl. Dodatkowo oferują darmową dostawę oraz 30 dni na zwrot, który także jest darmowy. Jeśli wiec nie trafisz z rozmiarem, spodnie możesz zawsze wymienić lub zwrócić.
