“Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci”. Wziąłem sobie to powiedzenie do serca i od pierwszych miesięcy życia mojego syna staram się mu zaszczepić miłość do gór. Pierwsze wypady były oczywiście bardzo krótkie. Czasami korzystaliśmy z wózka, a czasami z nosidła na brzuch. Wózek mocno ograniczał jednak możliwość wyboru trasy, a z nosidłem na brzuchu nie czułem się komfortowo. Obawiałem się, że w razie poślizgnięcia upadnę i przygniotę syna ciężarem swojego ciała. Gdy więc Ludwik zaczął sam siadać, bardzo szybko rozpocząłem poszukiwania plecaka do noszenia dziecka. W tym artykule chciałbym Ci przekazać opinię na temat wybranego przeze mnie nosidła górskiego Thule Sapling. 

Nosidełko turystyczne to sprzęt dla rodzin, które lubią i chcą spędzać czas na łonie natury. Dobre nosidło pozwala wygodnie i bezpiecznie przenosić dziecko, mając jednocześnie cały czas wolne ręce. W trakcie wędrówki możemy więc używać kijów trekkingowych, co ułatwia marsz i pozwala odciążyć kolana. Jakie cechy powinno mieć dobre nosidło w góry? Czy model Thule Sapling spełnił nasze oczekiwania?

Plecak do noszenia dziecka Thule Sapling

Nosidełko w góry Thule to w praktyce plecak do noszenia dziecka. Model wyposażono w rozbudowany system nośny, dzięki któremu możliwe jest komfortowe noszenie znacznych obciążeń. Oczywiście nie oznacza to, że całkowicie nie czujemy ciężaru dziecka na plecach. Mój syn aktualnie waży 11 kg. Biorąc pod uwagę masę całego wyposażenia oraz samego nosidła górskiego, na moich plecach spoczywa około 15 kg. Nie jest to mało. System nośny rozkłada jednak ciężar w taki sposób, że jego większość spoczywa na biodrach, a nie na ramionach. 

Nosidło turystyczne Thule alternatywa dla wózka
Nosidło turystyczne to świetna alternatywa dla wózka

Nie raz nosiłem ciężki plecak i największym problemem, jaki odczuwałem w przypadku modeli ze słabym systemem nośnym, było zbytnie obciążenie barków, co dość szybko przekładało się na ból pleców. W przypadku nosidełka dla dziecka w góry Thule Sapling system nośny możemy wyregulować na tyle precyzyjnie, że ramiona służą głównie do stabilizowania nosidła. W ten sposób po pokonanie kilkunastu kilometrów z synem na plecach wracam do domu nie bardziej zmęczony niż po zwykłym trekkingu. 

Nosidełko dla dziecka w góry z rozbudowanym systemem nośnym

Plecak do noszenia dziecka Thule Sapling został wyposażony w regulowany system nośny. Z nosidła mogą więc korzystać osoby niskie i wysokie – zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Plecy mają regulację wysokości w rozmiarze od S do XL. Sama regulacja jest bardzo prosta. Oparto ją na mocnym rzepie. Aby wydłużyć plecy, po prostu podnosimy środkowy element, który został połączony z ramionami. Podobny system znajdziemy w dużych plecakach trekkingowych Thule.

Zobacz także:

Możliwość łatwej regulacji wysokości systemu nośnego to duża zaleta, która znacznie ułatwia rodzinne wędrówki. Wiem to z doświadczenia, bo moja żona jest znacznie niższa ode mnie. Ja mam 193 cm wzrostu, a ona 164 cm. Z tego względu za każdym razem, gdy zmieniamy się w trakcie marszu, musimy regulować wysokość szelek. W plecaku do noszenia dziecka Thule Sapling trwa to zaledwie chwilę. Miałem wcześniej nosidło znanego producenta na D i regulacja była znacznie bardziej kłopotliwa. W modelu Thule Sapling cała operacja trwa kilkanaście sekund. Nosidełko ma także regulowany pas piersiowy i regulowany pas biodrowy. 

Nosidełko w góry musi być wygodne – dla rodziców i dla dziecka 

Dobry system nośny to z punktu widzenia rodzica jedna z najważniejszych cech nosidła górskiego. A punkt widzenia dziecka? W tym wypadku liczy się przede wszystkim wygoda siedziska. Aby Twój syn lub córka grzecznie siedział w nosidle, nie wiercił się ciągle na boki i w efekcie po jakimś czasie nie zaczął płakać Ci nad uchem, nosidło musi zapewnić mu komfort.

Nosidełko w góry Thule Sapling - fotelik ErgoRide
Fotelik ErgoRide zapewnia dziecku komfort

W plecaku do noszenia dziecka Thule Sapling zastosowano fotelik ErgoRide, którego zadaniem jest zapewnić dziecku wygodę w trakcie podróży. System opracowano w taki sposób, że oprócz klasycznego podparcia pod pupą, fotelik ma także rozszerzone podparcie pod udami. Dzięki temu lepiej rozkładany jest ciężar dziecka, a to z kolei pozwala na komfortowe pokonywanie długich dystansów. 

Wygodny fotelik ErgoRide

Choć mój syn jeszcze nie mówi, to sądzę, że ErgoRide dobrze spełnia swoje zadanie i zapewnia mu komfort w trakcie marszu. Skąd to wiem? Ludwik chętnie wyraża swoje niezadowolenie. Jeśli gdzieś jest mu niewygodnie, to szybko próbuje uciec z takiego miejsca. A gdy nie jest to możliwe, swoje oburzenie ogłasza światu głośnym krzykiem. Podczas dotychczasowych wędrówek w nosidełku dla dziecka w góry takich głosów niezadowolenia nie słyszałem. Co więcej, syn nie raz po prostu sobie usnął podczas marszu.

Nosidełko turystyczne Thule Sapling na Krecie
Thule Sapling na Krecie
Nosidełko w góry - wycieczka w Góry Sowie
Wędrówka w Górach Sowich

Dodatkową zaletą ErgoRide jest odpinana budowa. Fotelik możemy całkowicie odpiąć z nosidła i wyprać w pralce. Bezpośrednio przed twarzą dziecka znajduje się śliniak, który także może zostać odpięty i wyprany. Dzięki temu nosidełko w góry Thule Sapling możemy łatwo utrzymać w czystości.  Fotelik skonstruowano w taki sposób, aby wędrówka w nim była komfortowa także w gorące dni. W tym celu zastosowano wentylowany (siatkowy) panel tylny i siedzisko. W chłodniejsze dni panel tylny z siatki można zakryć, dopinając mały plecak Thule Sapling Sling Pack. O nim jednak więcej za chwilę.

Nosidło górskie Thule Sapling - odpinana poduszka śliniak
Przed buzią dziecka znajduje się miękka, odpinana poduszka, na której dziecko może położyć głowę, gdy zaśnie

Wkładanie dziecka do nosidła

Dziecko można włożyć do nosidła górskiego Thule na dwa sposoby – od góry lub od boku. Jest to możliwe, bo oba boki fotelika są otwierane. Preferuję wkładać Ludka do nosidła od boku. Gdy próbuje go wsadzić od góry bez wcześniejszego odpięcia boków, to mam kłopot z włożeniem nóg syna w otwory. Być może w przypadku innych dzieci takiego problemu nie ma, ale mój syn jest z natury dość ruchliwym dzieckiem i lubi sobie pomachać nogami.

Nosidełko w góry Thule Sapling - otwierany bok
Otwierany bok znacznie ułatwia wkładanie dziecka do nosidła

Choć podczas marszu nie widzimy dziecka, to nie trzeba się przejmować, że wyjdzie lub wypadnie z nosidła. Fotelik został bowiem wyposażony w pasy bezpieczeństwa. W plecaku do noszenia dziecka Thule Sapling zapięcie pasów znajduje się za plecami dziecka i jest wygodne z punktu widzenia rodzica. Aby zapiąć dziecko, wystarczy je trochę odchylić do przodu i wpiąć pasy w klamry. Następnie zapinamy pas piersiowy. Klamra, która się w nim znajduje, ma dodatkową blokadę. Nie ma więc ryzyka, że dziecko przypadkowo ją otworzy. Dodatkowe blokady mają także klamry, którymi zamykane są boki fotelika. 

Nosidło górskie Thule Sapling - zapięcie pasów bezpieczeństwa
Zapięcie pasów bezpieczeństwa znajduje się za plecami dziecka
Nosidełko w góry Thule Sapling - pasy bezpieczeństwa
Pasy bezpieczeństwa zaprojektowano w taki sposób, że dziecko nie może samodzielnie wyjść z nosidła
Nosidełko w góry Thule Sapling - blokowane klamry
Klamry na bokach mają dodatkowe zabezpieczenie, które uniemożliwia dziecku ich odpięcie

Duża komora na sprzęt 

Wędrówki z dzieckiem wymagają sporej ilości wyposażenia. Jeśli idziemy we dwoje, to nie ma problemu, bo druga osoba może zabrać ze sobą plecak i pomieścić w nim wszystkie potrzebne rzeczy. Jednak w przypadku samotnych marszów, cały potrzebny sprzęt musimy zabrać sami. Projektanci Thule rozwiązali ten problem, wyposażając swoje nosidełko dla dziecka w góry w dużą komorę na sprzęt. Znajduje się ona pod siedziskiem i ma pojemność aż 22 litrów. Co więcej, komora jest dostępna bez potrzeby ściągania nosidła. Boczny dostęp pozwala wyciągnąć potrzebną rzecz, po prostu sięgając ręką do tyłu. Komorę główną skonstruowano w taki sposób, że można w niej umieścić bukłak na wodę i wypuścić rurkę na zewnątrz. Testowane nosidełko w góry ma także dwie duże kieszenie na pasie biodrowym. Zmieścimy w nich np. telefon lub przekąskę.  

Nosidło górskie Thule Sapling - komora na bagaż
Komora na bagaż ma pojemność 20 litrów i znajduje się pod fotelikiem
Plecak do noszenia dziecka Thule Sapling - kieszeń biodrowa
W kieszeni biodrowej można schować telefon albo przekąski

Teoretycznie nosidełko dla dziecka w góry Thule Sapling zostało wyposażone w podparcie na nogi. Rolę podparcie pełni właśnie komora dolna. Ludwik nie trzyma jednak na niej stóp. Mam wrażenie, że mu się zsuwają. Woli machać swoimi syrkami i kopać w moje ramiona. Wydaje mi się, że lepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie strzemion z regulacją długości. 

Dodatkowe wyposażenie

Jeśli potrzebujesz więcej miejsca, możesz dokupić wspomniany już wcześniej plecak Thule Sapling Sling Pack, dzięki któremu rozszerzysz pojemność nosidła górskiego Thule Sapling o dodatkowe 10 litrów. W plecaku idealnie mieszą się pieluchy, chusteczki i wiele innych rzeczy. Plecak ma jedną komorę główną i jedną dodatkową kieszeń zewnętrzną. Wyposażono go w system nośny z jednym ramieniem. Gdy plecak jest dopięty do nosidła, to pełni rolę dodatkowej przestrzeni transportowej. W dowolnym momencie możemy go natomiast odpiąć i zabrać ze sobą np. idąc do schroniskowej łazienki, aby przebrać dziecku pieluchę. 

Plecak do noszenia dziecka Thule Sapling - dodatkowy plecak Sling Pack
W tylnej części nosidła znajdują się klamry służące do przymocowania plecaka Sling Pack

Z tyłu nosidła znajduje się dodatkowa kieszeń, idealna do przenoszenia osłony przeciwsłonecznej i pokrowca przeciwdeszczowego.  Osłona znajduje się w zestawie i zapewnia ochronę przed słońcem na poziomie UPF 50. Ludwik nie przepada za czapkami i często ściąga je z głowy. Osłona pozwala ochronić jego wrażliwą skórę i oczy przed promieniowaniem słonecznym. Montaż osłony jest bardzo prosty. W zasadzie wystarczy wsunąć dwa półsztywne pałąki w dedykowane otwory w górnej części nosidła górskiego. W zestawie nie ma natomiast pokrowca przeciwdeszczowego. Chcąc zatem być przygotowanym na ewentualne opady, trzeba się liczyć z dodatkowym wydatkiem w kwocie około 200 zł. 

Nosidełko turystyczne Thule Sapling - osłona przeciwsłoneczna
Osłona przeciwsłoneczna była bardzo przydatna podczas naszego wyjazdu na Kretę

Opinia o nosidle Thule Sapling

Thule Sapling to wygodny i bezpieczny plecak do noszenia dziecka. Nie jest to jednak model pozbawiony wad. Konstrukcja nosidła opiera się na solidnym stelażu, a element za plecami dziecka został wykonany z tworzywa. Niestety w górnej części nie został on niczym obity. W efekcie wystaje trochę ponad oparcie siedziska. Trzeba więc poświęcić chwilę czasu na takie wyregulowanie wysokości fotelika, aby podczas wędrówki dziecko nie uderzało w stelaż głową. 

Nosidło górskie Thule Sapling - stelaż
Od strony wewnętrznej stelaż powinien zostać obity miękkim materiałem

Mój syn ma dość nietypową budowę ciała ze względu na długi tułów. Dodatkowo, gdy siedzi zbyt wysoko, to ma tendencję do przechylania się na jedną stronę. W efekcie musiałem go trochę opuścić i teraz ma potylicę dokładnie na wysokości stelaża. Czasami, gdy muszę zrobić bardziej dynamiczny krok, czuję, że delikatnie uderzą w niego główką. Ani razu z tego powodu nie zapłakał, ale wydaje mi się, że przy dłuższym marszu mógłby pojawić się problem. Postanowiłem więc “stuningować” trochę moje nosidełko w góry i po prostu przymocowałem do odsłoniętej części stelaża cienką poduszkę.

Oprócz odsłoniętego stelaża i średniego podparcia dziecięcych stóp nie mam innych uwag do nosidła w góry Thule Sapling. Pozwala ono w komfortowy i bezpieczny sposób zwiedzać z dzieckiem góry. Duża przestrzeń bagażowa oraz dodatkowe rozwiązana w postaci plecaka czy osłony przeciwsłonecznej rozszerzają i tak już bardzo duże możliwości nosidła. Zarówno ja, jak i Ludek jesteśmy zadowoleni z dokonanego wyboru.

Nosidełko dla dziecka w góry Thule Sapling – podsumowanie

Zalety nosidełka górskiego Thule Sapling: 

  • wysoki poziom bezpieczeństwa gwarantowany przez cenioną szwedzką markę Thule, 
  • wygodny system nośny z łatwą i szybką regulacją długości pleców, 
  • możliwość użytkowania przez kobiety i mężczyzn, 
  • fotelik ErgoRide z dobrą wentylacją zapewniający dziecku wygodę, 
  • możliwość demontażu śliniaka i fotelika w celu wyczyszczenia, 
  • duża, 22 litrowa komora na bagaż, 
  • dostęp do komory za pomocą bocznych zamków, bez konieczności ściągania nosidła z pleców, 
  • osłona przeciwsłoneczna UPF 50 w zestawie, 
  • pas biodrowy z dwiema dużymi kieszeniami, 
  • możliwość przenoszenia bukłaka na wodę, 
  • dodatkowe blokady klamer, 
  • wygodny sposób zapinania pasów dla dziecka. 

Warto poprawić: 

  • odsłonięty stelaż za głową dziecka, 
  • podparcie dla nóg. 

Dane techniczne:

  • maksymalne obciążenie 18 kg (dziecko wraz z przenoszonym wyposażeniem),
  • pojemność 22 l (+ 10 l w przypadku zakupu plecaka),
  • waga nosidła 3,2 kg.
  • wymiary 35 x 31 x 73 cm.

Cena:

  • nosidło w góry Thule Sapling z osłoną przeciwsłoneczną kosztuje około 1560 zł,
  • plecak Thule Sapling Sling Pack można dokupić za około 200 zł,
  • pokrowiec przeciwdeszczowy Thule Sapling Rain Cover kosztuje około 140 zł.

 

Komentarze

Dodaj komentarz