Kojarzysz Orlą Perć? Na pewno! Kozi Wierch to najwyżej położony punkt tego słynnego szlaku. Ze szczytu Koziego Wierchu rozciąga się przepiękna panorama na dwie tatrzańskie doliny – Gąsienicową i Pięciu Stawów Polskich. W tym artykule pokażę Ci jak wejść na Kozi Wierch zimą.

Kozi Wierch znajduje się na wysokości 2291 m, dzięki czemu jest najwyższym w całości polskim szczytem. Oczywiście są w naszym kraju miejsca wyższe, jak chociażby Rysy, ale dzielimy ten szczyt ze Słowakami. Kozi Wierch jest natomiast w całości nasz. Nazwa szczytu pochodzi prawdopodobnie od stad kozic, które często pasą się na południowym zboczu góry.

Kozi Wierch zimą

Na Kozi Wierch możemy dostać się dwoma szlakami – czerwonym zwanym Orlą Percią i czarnym prowadzącym od Wielkiego Stawu w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Wybrałem opcję numer dwa. Na Kozi Wierch zimą wszedłem szlakiem czarnym od „Piątki”, który jest znacznie łatwiejszy niż Orla Perć. Nadal jest to jednak wejście zimowe, więc wymaga rozwagi, przygotowania, sprzętu i odpowiedniej wiedzy.

Ponieważ wejście na Kozi Wierch zimą było częścią dłuższego pobytu w Tatrach, całość wyprawy rozpocząłem w Schronisku Pięciostawiańskim. Jeśli nie chcesz spędzać nocy w schronisku, alternatywą dla takiego rozwiązania jest np. rozpoczęcie zimowego szlaku na Kozi Wierch na Palenicy Białczańskiej, wejście na szczyt i powrót. Pamiętaj wówczas jednak o wczesnym rozpoczęciu wędrówki i jej odpowiednim tempie, gdyż już o godzinie 16 robi się ciemno.

Jak wejść na Kozi Wierch zimą?

Zimowy szlak na Kozi Wierch rozpoczynamy w Schronisku Pięciostawiańskim. Po zjedzeniu śniadania i zrobieniu herbaty do termosu jesteśmy gotowi do drogi. Ze schroniska wychodzimy około 8 rano. Według mapy wejście na szczyt od schroniska zajmie nam około 2 godziny. Pamiętamy jednak, że wchodzimy na Kozi Wierch zimą, więc startujemy wcześnie, zostawiając sobie odpowiedni zapas czasu. Jesteśmy ciepło ubrani i odpowiednio wyposażeni w sprzęt zimowy.

Zobacz także:

Pomimo stosunkowo silnego wiatru, zapowiada się naprawdę piękny dzień. Prawym brzegiem Wielkiego Stawu zmierzamy w kierunku czarnego szlaku. Do miejsca, w którym rozpoczyna się czarny szlak na Kozi Wierch, docieramy po około 45 minutach od wyjścia ze schroniska.

Od tego momentu trasa będzie biegła cały czas w górę, a deniwelacja wyniesie około 600 metrów. Znaki i mapa wskazują, że czas potrzeby na przejście tego fragmentu to 1:30 h. Ze względu jednak na zimowe warunki i częściowo nieprzetarty szlak, wejście zajmuje nam około 3 h.

Cudowny festiwal chmur

W trakcie wycieczki towarzyszy nam halny, dzięki czemu jesteśmy świadkami przepięknego festiwalu chmur, płynących doliną pod ośnieżonymi wierzchołkami gór. Widok zapiera dech w piersiach…

Zaraz przed szczytem, szlak czarny łączy się z Orlą Percią, gdzie kierując się w lewo zmierzamy na szczyt Koziego Wierchu. Z wierzchołka rozciąga się przepiękna panorama. Ponownie także możemy podziwiać festiwal chmur.

Po nacieszeniu oczu widokami i zrobieniu kilku zdjęć, ostrożnie schodzimy w dół, ponownie korzystając z czarnego szlaku. Powrót do schroniska zajmie nam mniej więcej 2 h. Wycieczkę kończymy zatem około godziny 14. Zmęczeni, acz zadowoleni możemy już dzisiaj odpocząć.

Zimowy szlak na Kozi Wierch – podsumowanie

Jak wejść na Kozi Wierch zimą? Przede wszystkim pamiętaj o bezpieczeństwie. W dniu naszej wyprawy TOPR nie ogłosił zagrożenia lawinowego, więc wychodzimy spokojni. Jeśli natomiast zdecydujesz się na wejście w czasie, gdy zagrożenie lawinowe będzie występować, unikaj formacji wklęsłych, zwłaszcza w okolicach Szerokiego Żlebu, który jest naturalnym torem lawin śnieżnych schodzących z Koziego Wierchu. Koniecznie należy też mieć ze sobą lawinowe ABC.

Komentarze

Ten post ma jeden komentarz

  1. Marek Sosoxy

    Wspaniałe zdjęcia! Dopiero zaczynam moją przygode z górami. Bardzo chciałbym kiedyś wyruszyć w taka wyprawę, ale chyba najpierw muszę sie porządnie wdrożyć w te góry. Odpowiednie przygotowanie to podstawa.

Dodaj komentarz