Jakie znacie szlaki na Ślężę? Ilość dróg, którymi można wejść na szczyt jest naprawdę duża. Którą więc wybrać? Moja propozycja to zejście z popularnych szlaków i wejście inaczej niż wszyscy! Zapraszam do relacji 🙂
Ślęża to najwyższy szczyt Masywu Ślęży. Wchodzi w skład Korony Gór Polski, Korony Sudetów Polskich i Korony Sudetów. Pomimo niewielkiej wysokości wynoszącej 718 m n.p.m., góra naprawdę ma swój urok, a wejście wcale nie musi oznaczać niedzielnego spacerku. Wycieczkę zaczynamy na wysokości około 200 m n.p.m., a kończymy na ponad 700 m n.p.m., co oznacza mniej więcej 500 m podejścia. Nie jest to więc dużo, ale zdążymy się spocić.
Ślęża – szlaki
Ślęża znajduje się niedaleko Wrocławia. Ze stolicy Dolnego Śląska możemy tutaj dojechać samochodem w niecałe 50 minut. Najlepiej kierować się na Sobótkę, która leży u podnóża góry lub na Przełęcz Tąpadła. Z Sobótki startują szlaki na Ślężę w kolorach czerwonym i żółtym. Na szczyt wejdziemy również szlakiem niebieskim (potencjalnie najtrudniejszy), do którego dojdziemy okrążającym masyw szlakiem czarnym.
Ja startowałem z Sobótki żółtym szlakiem, by potem z niego zejść i podążać dalej drogą, której nie ma na większości map. Na bardziej dokładnych można ją znaleźć jako ścieżka dydaktyczna lub Droga Eugeniusza prowadząca obok Skał Władysława i Źródła Anny. Dzięki temu, zobaczyłem bardzo ciekawe miejsca i mogę powiedzieć, że wybrane przeze mnie szlaki na Ślężę są inne od tych, z których korzysta większość turystów.
Szlaki na Ślężę z Sobótki – opis
Samochód możemy zostawić na parkingu – niestety płatnym – przy ulicy Armii Krajowej. Kierujemy się asfaltową drogą w górę, aż dotrzemy do Domu Turysty Pod Wieżycą. Patrząc na lewo widzimy szlak żółty i czarny. Aby dotrzeć do naszej „tajemnej” ścieżki musimy wybrać szlak oznaczony na żółto. Wchodzimy więc w las i podążamy za oznaczeniami. Już na początku droga przywita nas dość stromym podejściem.
Wieżyca – wieża widokowa
Gdy już wdrapiemy się na górę, przed naszymi oczami wyrośnie pierwsza atrakcja dzisiejszego dnia, czyli wieża widokowa na Wieżycy. Wieżyca znajduje się na wysokości 415 m, a szczyt wieży 15 m wyżej. Wieża jest jedną ze 172 zachowanych na całym świecie wież Bismarcka. Z wyglądu przypomina mały zameczek. Bardzo chciałem na nią wejść, ale niestety podczas mojej wycieczki była zamknięta. Można ją zwiedzać tylko w weekendy i tylko w miesiącach letnich. Musiałem więc obejść się smakiem.
Nadal trzymamy się szlaku oznaczonego na żółto, by po około godzinie od startu dzisiejszego trekkingu dotrzeć do wiaty. W tym miejscu łączą się ze sobą szlaki na Ślężę oznaczone kolorem żółtym i czerwonym. Wiata nie specjalnie zachęca wyglądem, więc idziemy dalej w górę. Już po chwili docieramy do kolejnego rozwidlenia, tym razem z ławeczkami. W tym miejscu odpoczniemy. Kabanosy i herbatka idą w ruch 😉
Zejście z popularnych szlaków na Ślężę
Szlaki na Ślężę w kolorze żółtym i czerwonym idą w górę na szczyt. My natomiast skręcamy w lewo i wędrujemy szeroką leśną dróżką, w nieco innym niż dotychczas krajobrazie. Jak wspominałem jesteśmy poza popularnymi szlakami turystycznymi, więc nie będzie żadnego znaku sygnalizującego konieczność skrętu, ale po prawej zobaczymy charakterystyczne kamienne schody. Z kolei na drzewach widoczne będą różowe oznaczenia, które wskażą nam kierunek wędrówki.
Jeśli skręciliśmy w dobrym miejscu, to po chwili na dużej skale po naszej prawej (rejon Skały i Pieczary Władysława), zobaczymy wyrzeźbioną twarz Jezusa. Gdy natomiast skończą się kamienne schody, po lewej zobaczymy Źródło Anny.
Po pewnym czasie zobaczymy charakterystyczną drogę. To znak, że nasza różowa ścieżka dotarła do żółto-czerwonego szlaku z którego zeszliśmy wcześniej. W tym miejscu skręcamy więc w lewo i zwykłym szlakiem turystycznym zmierzamy na szczyt Ślęży. Dotarcie do celu zajęło nam około 2 godziny. A teraz pora rozglądnąć się po wierzchołku góry 🙂
Wieże widokowe na szczycie Ślęży
W Masywie Ślęży znajdują się aż trzy wieże widokowe. Wspomniana wcześniej wieża na Wieżycy i kolejne dwie na szczycie Ślęży. Pierwsza to wieża kościelna. Druga z kolei znajduje się przy niebieskim szlaku. Łatwo ją znaleźć podążając za drogowskazem. Tak jak w przypadku Wieżycy, wstęp na wieżę kościelną jest płatny. Obie są również zamykane, więc nie zawsze możemy się na nie dostać. Trzecia wieża widokowa jest natomiast bezpłatna i cały czas otwarta dla turystów.
Powrót zwykłym szlakiem
Nie ma co zwlekać, trzeba uciekać, bo przed nami dzisiaj jeszcze jeden szczyt 😉 Początkowo myśleliśmy o zejściu niebieskim szlakiem, ale jest on dość długi. Chcemy dzisiaj jeszcze wejść na Waligórę, więc ostatecznie wybieramy najkrótszą drogę. Ponownie kierujemy się więc na żółto-czerwony szlak i nim schodzimy coraz niżej. Gdy dotrzemy do rozwidlenia przy wiacie, możemy iść w lewo na szlak żółty lub w prawo na czerwony. Oba prowadzą do Sobótki, a różnica czasu jest niewielka. Aby więc było ciekawej, wybieramy czerwony szlak. Nim dochodzimy do ulicy Piotra Włosta, a potem skręcamy w lewo w Armii Krajowej i kierujemy swoje kroki prosto do auta. Teraz pora na przejazd w Góry Kamienne i wejście na Waligórę, ale o tym we wpisie „Korona Gór Polski by Górsko, czyli o tym jak szlak na Waligórę dał mi ostro popalić„.
BARDZO CZYTELNIE PRZEDSTAWIONA TRASA-SUPER